Znasz już to nowe odkrycie? Książkę pt. Jak być fajnym tatą i nie zwariować? Jeśli nie to szybko nadrób zaległości- i najważniejsze nie zapomnij dać tej książki do poczytania mężowi (u nas Pan Tata sam chętnie ją przeczytał). Nie martw się, to nie kolejny nudny poradnik z suchymi radami i schematem rodem z podręcznika. Rzadko sięgam po tego typu pozycje, w których ktoś próbuje mi narzucić tok myślenia i krok po kroku udowodnić ile jeszcze mam do nadrobienia. Ale ta książka to zupełnie coś wyjątkowego. Michał- autor i narrator to młody tata, który porusza niezwykle ważne aspekty, o których często zapomina się we współczesnym rodzicielstwie.
Jak być fajnym tatą i nie zwariować
Zresztą sama przeczytaj, oto fragment:
„(…) świat, który nas otacza, marginalizuje rolę ojca, pozostawiając go w cieniu. Gloryfikowanie macierzyństwa, nawiasem mówiąc ze wszech miar słuszne, nabrało obecnie innego wymiaru. Oczekiwania, jakim musi sprostać kobieta, są dużo większe niż wymagania wobec mężczyzny. Pytanie:czy słusznie? W dobie prezentowania w mediach matek idealnych ktoś zapomniał o nas, ojcach. (…) Tymczasem tak zwany świat nie traktuje nas poważnie, upychając gdzieś na drugim planie. Nie chodzi naturalnie o rywalizację…”
W sposób bardzo dojrzały podchodzi do nowej życiowej roli- roli spełnionego taty i to w jego przypadku Taty przez duże T.
W luźnej, naturalnej i nie nadętej formie opisuje swoje emocje oraz spostrzeżenia (a obserwator z niego doskonały, ale o tym później 😉 ). Robi to w taki sposób, że czytając masz wrażenie bycia naocznym świadkiem jego życia. Ta naturalność sprawia, że zdaje Ci się że znasz go od zawsze. Nie koloryzuje rzeczywistości i nie wymądrza się. Po prostu opisuje to co widzi. Czas jaki ujmuje w swojej historii zaczyna się z chwilą kiedy dowiaduje się że zostanie ojcem. To ta wiadomość sprawia że jak sam mówi zaczyna czuć się od tej pory jak prawdziwy mężczyzna oraz jak przyszła głowa rodziny.
Wiesz jednak, co najbardziej ujęło mnie w jego wypowiedziach? Wspomniana już umiejętność obserwowania świata- widać to szczególnie wtedy gdy opisuje momenty kiedy wraz z żoną uczęszczał do szkoły rodzenia, gdzie nie wszystkie kobiety przyszły z mężami…Ćśśś…Nic więcej nie powiem, jeśli jesteś ciekawa zapraszam do lektury. Ja zarwałam noc- przeczytałam ją jednym tchem, ale nie żałuję. Bo choć książka skierowana jest głównie do mężczyzn, to i kobiety wyniosą z niej wiele. Zobaczysz choćby męski punkt widzenia i emocje, o których płeć przeciwna raczej mówić nie lubi.
To książka o szczęśliwym i nowoczesnym tacierzyństwie.
Autor pokazuje w niej swój subiektywny punkt widzenia i choć nie ze wszystkimi jego założeniami musisz się bezwzględnie zgadzać (Michał jeansy dla maluchów nie muszą być niewygodne, chyba że mowa o tych najmłodszych, leżących dzieciakach- wszystko zależy od materiału z których są wykonane 😉 ) to na pewno zarazisz się dużą dawką pozytywnej energii jaka od niego bije, bo tak pięknie dzielić się szczęściem jak on potrafi niewielu. Jedno jest pewne- zrozumiesz (o ile masz jakiekolwiek wątpliwości) że rodzicielstwo to najwspanialsza rzecz jaka się w życiu może przytrafić oraz znajdziesz receptę jak stać się szczęśliwym i spełnionym rodzicem.
Zobacz Kochana, to moje ulubione cytaty:
„(…) chwila, gdy mężczyzna dowiaduje się że będzie ojcem. Dojrzał, czy pozostał chłopcem? Nie ma lepszego sprawdzianu. Albo weźmiecie to na barki z uśmiechem na ustach, albo tak szybko, jak się dowiedzieliście, obmyślicie plan ucieczki.”
„Dziecko wzbogaca nas o czystą miłość, nieskażoną toksycznym światem, przepełnionym głupotą, złem i ludzką krzywdą.”
„Chcę być ojcem, do którego zawsze będzie mógł przyjść, pogadać, poradzić się (…) Dzięki temu, że zawsze będę obok, on zrozumie, że nigdy nie zostanie z problemami sam.”
„(…) fajny tata to tata normalny, modny, zadowolony z życia”.
„ Mam wrażenie, że ludzie podchodzą do posiadania dzieci bardzo egoistycznie. Liczą, że każde kolejne „odchowa się” niejako przy okazji. No właśnie. Tymczasem dzieci się wychowuje.”
Aha, byłabym zapomniała- tekst opatrzony jest mnóstwem sympatycznych zdjęć, ujęć z życia autora i jego Rodziny- żony oraz synka. Fajna sprawa 🙂
Autor: Michał Będźmirowski
Liczba stron: 184
Okładka: twarda
Data premiery: 16.03.2016
Wydawnictwo: Edipresse Polska
To jak? Zachęciłam Cię do lektury? Jeśli tak koniecznie daj znać, czy Ci się podobała.



