Jakiś czas temu przy okazji kiedy pokazywałam Wam wyprawkę Antosia, obiecałam że napiszę rzeczowy post na temat wyboru materaca dla dzidziusia. Przyznam że zaraz obok wyboru fotelika samochodowego właśnie wybór właściwego materacyka dla dziecka był dla mnie chyba najważniejszy jeśli chodzi o kompletowanie wyprawki. Dlaczego? Ponieważ jako mama wiem, że to wcale nie piękne łóżeczko czy pościel jest dla dziecka najistotniejsze a właśnie materac na którym śpi i który ma być dla niego zdrowy, bezpieczny i wygodny. A przede wszystkim materac dla dziecka ma być gwarancją dobrego snu. I tak jak w przypadku zakupu wózka, czy łóżeczka, czy nawet ubranek mogłabym rozważyć zakup rzeczy z tzw. „drugiej ręki” tak w przypadku właśnie fotelika jak i materaca do łóżeczka nigdy nie zdecydowałabym się na coś takiego. Po pierwsze chodzi o kwestię higieniczną, po drugie i chyba najważniejsze o zdrowotną.
Zdrowy, bezpieczny sen dziecka to podstawa
I właśnie ta strona- czyli zdrowotna jest czymś czym w szczególności kierowałam się przy jego wyborze. Pewno zauważyliście że na rynku znaleźć możecie dziesiątki jak nie setki materacy, różniących się dosłownie wszystkim – od producenta (chiński/polski/itd), poprzez wymiar, grubość, cenę, na rodzaju (lateksowy/piankowy/kokosowo-gryczany/itd) kończąc. I szczerze mówiąc sama początkowo jako mama i to nawet nie pierwszego ale już trzeciego dziecka miałam zagwozdkę na który z nich tym razem się zdecydować. W samej sieci bowiem znaleźć możecie tak skrajne opinie, że sami nie wiedzieć będziecie na co faktycznie zwrócić uwagę. Decyzji nie ułatwi też mnogość dostępnych produktów. Ja zwykle w takich przypadkach lubię porozmawiać z osobami bezpośrednio związanymi z tematem, jak np lekarzami, fizjoterapeutami itp. A także posłuchać drugiej strony- czyli rodziców korzystających z danego modelu materaca i oprzeć się na ich doświadczeniu i wnioskach płynących z użytkowania. Jedno jest dla mnie pewne – materac dla dziecka do łóżeczka nie jest czymś na czym warto oszczędzać.
Tym samym opowiem Wam co i jak w tej kwestii, dlatego że wiem że wybór materaca dla dziecka nie jest rzeczą ławą. I choć nie podejmę za Was decyzji to na pewno pomogę w zwróceniu uwagi na najważniejsze kwestie.
Co ciekawe jeśli chodzi o młodych rodziców właśnie pytanie z cyklu jaki materac dla noworodka wybrać jest chyba tym z jednych najczęściej zadawanych i przysparzających najwięcej problemów. Jasne jest bowiem że jako odpowiedzialni rodzice wiemy że noworodek zwykle spędza swoje pierwsze tygodnie głównie w łóżeczku (nawet kilkanaście godzin na dobę!) właśnie śpiąc bądź leżąc. Siłą rzeczy więc materac na którym leży powinien być dla niego przede wszystkim wygodny, bezpieczny i zdrowy. No właśnie: wygodny, bezpieczny i zdrowy, czyli jaki?
Wybieramy materac do łóżeczka
Posiada atesty i certyfikaty
To takie cyferki, numerki, symbole i dziwne nazwy (np. Oeko-tex Standard 100), pod którymi kryje się bardzo istotna rzecz. Nie musimy się na nich znać. Zwróćmy jedynie uwagę czy wybrany przez nas materac je posiada. To dla nas gwarancja tego że dany produkt przeszedł odpowiednie testy i spełnia wszelkie wymagania pod względem tego co pisze i obiecuje producent. Inaczej mówiąc jest to potwierdzenie tego że dany model wykonany został z bezpiecznych dla zdrowia tworzyw, które nie posiadają w swoim składzie substancji chemicznych które w jakikolwiek sposób mogłyby wpływać na zdrowie maluszka.
Drugim ważnym atestem jest pozytywna Opinia Instytutu Matki i Dziecka, która z kolei daje nam gwarancję bezpieczeństwa pod względem użytkowania.
Tych atestów jest jeszcze kilka. Ale nie będę się o nich dłużej rozpisywać bo to już fachowa wiedza, która dotyczy m.in. samego procesu produkcji, jakości, czy np tego czy materac wyposażony został w specjalny system który zapewnia w nim odpowiednią cyrkulację powietrza. Tak czy siak im więcej tych atestów tym na pewno lepiej.
Rodzaje materacy dla dzieci
Tak jak pisałam rodzajów materacy z uwagi na komponenty z jakich zostają wykonane (wkład materaca) jest bardzo wiele. Na pewno coś tam słyszeliście o materacach lateksowych czy piankowych. Sporo dyskusji wywołują te zrobione z surowców naturalnych jak np. włókna kokosowe czy łuska gryczana. Z pewnością te ostatnie jednak są to materace przeznaczone do pomieszczeń które wyróżniają się niewielką wilgotnością. A to dlatego że w przeciwnym razie, lub też w przypadku niewłaściwego użytkowania materaca dojść może do rozwoju w nim np pleśni. Jest jednak duża liczba osób które chwalą sobie takie materace, tak więc wybór zostawiam Wam.
A materace typowo antyalergiczne? No właśnie. Część osób decyduje się na zakup materaca antyalergicznego. Inni ze względu na np. określone wskazania medyczne wybierają materac spełniający dodatkowe wymogi. Część materacy dostępna na rynku to wyroby medyczne. A wiadomo im mniej ekspozycji na alergeny tym lepiej, tym bardziej dla tak maleńkiego nieodpornego jeszcze maluszka.
Jaki materac wybraliśmy?
My wybraliśmy materac zrobiony z pianki lateksowej i poliuretanowej- dokładnie ten – KLIK. Dlaczego akurat taki? Ponieważ, oprócz tego że spełnia wszystkie punkty o których tu dziś piszę charakteryzuje się on dobrą cyrkulacją powietrza – nie zatrzymuje wilgoci oraz dobrze dopasowuje się do kształtu ciała dziecka. Dodatkowo co widać już na pierwszy rzut oka jest świetny jakościowo.
Materac dla dziecka – odpowiednio dopasowany
Pamiętacie jak opowiadałam Wam historię kiedy źle dopasowany – w naszym przypadku za mały materac-spowodował że między nim a łóżeczkiem zaklinowała się nóżka Jaśka? Małe dziecko zwyczajnie nie jest sobie w stanie poradzić w takiej sytuacji. Co więcej jest to sytuacja wręcz niebezpieczna dla jego zdrowia.
Podobnie też zbyt duży materac nie jest dobrym pomysłem ponieważ „wciśnięty na siłę” będzie się marszczył i wybrzuszał, przez co na pewno nie będzie wygodny. Wyobraźcie sobie że sami na takim śpicie- nierównym, pofalowanym, z „górkami” i „dołkami”. No niefajnie chyba, co?
Materac do łóżeczka – twardy czy miękki?
A’ propos kwestii wygody. Materac powinien być odpowiednio twardy (nie za twardy i w żadnym wypadku zbyt miękki). Odpowiednio dobrany materac to taki który delikatnie dopasowuje się do kształtu ciała malucha ale nie odkształca się. Powinien się on lekko tylko uginać, maluch nie powinien się w nim zapadać. Najważniejsze by był on odpowiednio sprężysty. Sprawdzić to można przykładając do niego (i lekko przyciskając) płasko przyłożoną dłoń.
Materac dla noworodka – ze zdejmowanym pokrowcem
Zdejmowany pokrowiec to podstawa. I to taki, który można wyprać w pralce (a najlepiej i wirować w niej oraz suszyć w suszarce bębnowej). Z doświadczenia wiem jak ważna to kwestia jeśli chodzi o sprawy higieniczne. Nie oszukujmy się maluszkowi zdarza się „ulać” pokarm, czy przesiusiać pieluszkę. Wtedy wystarczy jedynie ściągnąć pokrowiec i wyprać go w pralce. Co ciekawe takie pokrowce też przechodzą surowe testy jakości które muszą spełnić przed wypuszczeniem je do sprzedaży.
Nakładka higieniczna na materac- coś o czym warto wiedzieć
Jak już Wam opowiadam o pokrowcach to wspomnę jeszcze o nakładce higienicznej którą też warto mieć. To moje ostatnie odkrycie. To taki dodatkowy ochraniacz materaca. Bardzo praktyczny. Podobnie jak pokrowiec, nakładkę (nie wiem czy każdą, ale na pewno tę – klik tak) można prać w pralce. Żeby jakoś zabezpieczyć materacyk można oczywiście użyć jak my poprzednio gumowanego prześcieradła albo nawet zwykłej folii podłożonej pod prześcieradło, ale uwaga! One blokują cyrkulację powietrza. Co to znaczy? Jednym słowem mogą prowadzić do powstania np potówek albo odparzeń poprzez przegrzanie malucha, o co nie tylko w okresie letnim ale i grzewczym wcale nie trudno.
A nakładka higieniczna po pierwsze ochrania materac a po drugie jednocześnie przepuszcza powietrze. Jej zakup to nie duży koszt a załatwia wszystko. No rewelacja!
Trzeba jedynie pamiętać by raz na jakiś czas ową nakładkę wrzucić do pralki (pokrowiec przystosowany jest do prania w 60″C, wirowania i suszenia w suszarkach bębnowych). Warto wówczas mieć drugą na zmianę, by tamta miała szansę wyschnąć.
Jaki materac dla dziecka? Dobry jakościowo
Materac dla dziecka powinien być też dobry pod względem jakości i trwałości. Czyli taki który nie będzie się odkształcał na skutek jego dłuższego użytkowania. Zwykle za jakością materaca idzie jego cena. Dlatego moim zdaniem na tej kwestii nie warto oszczędzać a pokierować się zdrowym rozsądkiem i tak jak wcześniej pisałam posłuchać osób doświadczonych.
Dobrze dobrany materac to przede wszystkim dobry sen, zdrowy kręgosłup i bezpieczeństwo malucha.



