Mazurek kajmakowy to mój ulubiony mazurek wielkanocny. Jest przepyszny! A jego wersja z nutą pomarańczy sprawia że naprawdę trudno mu się oprzeć. To ciasto wielkanocne, dość słodkie które jednak znika ze stołu najszybciej. Aby tę słodycz przełamać można go zrobić np. z konfiturą pomarańczową. Oprócz jajek faszerowanych oraz sernika i paschy zawsze ląduje na moim świątecznym stole.
Mazurek kajmakowy – czego potrzebujemy do jego zrobienia?
-4 szklanki mąki pszennej
-3/4 szklanki cukru
-300g masła
-3 żółtka
-cukier waniliowy
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-puszka mleka skondensowanego słodzonego
-1 łyżeczka kakao
-opakowanie płatków migdałowych
-aromat pomarańczowy
-niezbyt słodki dżem/konfitura pomarańczowa
-tabliczka gorzkiej czekolady
-kandyzowana skórka pomarańczowa
Mazurek- wykonanie krok po kroku:
Ciasto kruche:
Najpierw przesiewamy mąkę. Na stolnicy łączymy ją z cukrem, cukrem waniliowym, żółtkami, proszkiem do pieczenia, 2 łyżeczkami aromatu pomarańczowego oraz masłem (z całości czyli 300g należy odjąć około 4 łyżek, które wykorzystamy później do masy kajmakowej i polewy). Ciasto wyrabiamy, a jeśli jest zbyt twarde dodajemy łyżkę śmietany kwaśnej.
Po wyrobieniu ciasto rozwałkujemy cienko na prostokąt rozmiarów nieco większych niż blaszka- na grubość około 1 cm. Wykładamy na natłuszczoną blaszkę (24x36cm), formując również rant, a całość na koniec nakłuwając. Rant smarujemy białkiem. Pieczemy w temp 180′ C na złoty kolor przez około 15 minut.
Masa kajmakowa:
Mleko skondensowane przekładamy do rondla (najlepiej takiego z grubym dnem). Dodajemy do tego 3 łyżki masła. Gotujemy na wolnym ogniu przez około 30 minut, mieszając dość często by gęstniejąca masa się nie przypaliła. Pod koniec dodajemy 1 łyżkę kakao.
Zamiast robić masę kajmakową możecie użyć też gotowej masy krówkowej, którą dostaniecie w każdym sklepie spożywczym. Wtedy wystarczy że wyjmiecie ją z puszki i delikatnie podgrzejecie, by stała się bardziej płynna.
Gdy ciasto już ostygnie zagłębienie smarujemy najpierw konfiturą a następnie masą kajmakową.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodając do niej łyżkę masła oraz łyżeczkę aromatu pomarańczowego.
Wierzch po zastygnięciu masy kajmakowej, dekorujemy wedle uznania płynną czekoladą, płatkami migdałowymi oraz kandyzowaną skórką z pomarańczy.
Najlepiej smakuje po schłodzeniu, następnego dnia.
A Wy robicie mazurki wielkanocne? Jakie najbardziej lubicie? Kajmakowe, pomarańczowe, kawowe, a może różane? 🙂



