Chciałam się dziś z Wami podzielić moim odkryciem, które okazało się totalnym hitem. Torba Baby Travel od Sango Trade to jednocześnie również przenośne łóżeczko turystyczne oraz przewijak. Znalazłam ją już jakiś czas temu kiedy byłam jeszcze w ciąży, kompletując wyprawkę dla Antosia. Już wtedy wiedziałam że to jest to czego mi potrzeba. I jak się potem okazało, całkiem słusznie, bo jest to niezwykle praktyczny produkt, który towarzyszy nam podczas naszych wszystkich większych i mniejszych podróży.
TORBA, PRZEWIJAK, ŁÓŻECZKO TURYSTYCZNE 3 w 1
Jak wam wyżej wspomniałam jest to produkt 3w1. Jak wiadomo każda podróż z niemowlakiem kończy się zabraniem miliona przenajróżniejszych potrzebnych nam drobiazgów, takich jak choćby chusteczki, pieluchy, kremy, smoczki, grzechotki, czy butelki. Dodatkowo potrzebny jest także przewijak, a rodzic zwykle wygląda jak objuczony torbami wielbłąd. Efekt potęguje się jeszcze mocniej gdy jesteśmy rodzicami większej liczby dzieci.
Oczywiste jest więc że najwygodniej było by tę ilość rzeczy zminimalizować i ułatwić sobie ich transport. I tu genialnym rozwiązaniem okazuje się ta niepozornie wyglądająca torba.
Wygodna torba
W przypadku torby Baby Travel od Sangotrade wygląda to tak że po bokach znajduje się kilka pojemnych kieszeni. Mieści się w nich naprawdę wszystko co tylko chcemy ze sobą zabrać- kocyki, otulacze, jednym słowem cały kącik sypialniany pod ręką w jednym miejscu. Kieszeni jest 8 – 4 duże zamykane na suwak komory i 4 mniejsze kieszenie. Dwie z nich wykonane są z siateczki dzięki czemu najpotrzebniejsze rzeczy mamy zawsze pod ręką. W praktyce wiem, że miejsca spokojnie jeszcze zostaje.
Przewijak
Druga rzecz to przewijak. W podróży, czy nawet podczas zwykłego spaceru rzecz niezbędna, gdy nie chcemy kłaść dziecka na trawie, czy w jakimkolwiek innym przypadkowym miejscu.
Łóżeczko turystyczne
I najważniejsze- łóżeczko turystyczne. Robi się je z torby za pomocą dosłownie kilku ruchów spinając jej brzegi dzięki mocnym rzepom. Raz, dwa i tadaaaam, łóżeczko gotowe! No magia po prostu! Łóżeczka używam codziennie gdy wychodzimy do ogrodu lub gdy jedziemy gdzieś na dłużej. Dziecku jest wygodnie, ma zapewnioną swoją przestrzeń. W łóżeczku tym może się także bawić. Na filmikach o tu- klik zobaczycie także jak torba ta znakomicie sprawdza się podczas podróży samolotem. Genialna sprawa!!!
Takie łóżeczko turystyczne to świetna dla alternatywa kosza mojżesza (którego także używam- ale nie wyobrażam sobie np. jego pakowania do samochodu w podróże, bo jednak zajmuje sporo miejsca), czy też klasycznego łóżeczka turystycznego (które także jest zwykle spore gabarytowo).
Producent podaje że jest to produkt dla dzieci w wieku już od urodzenia do około 18 miesiąca życia. Myślę jednak że z powodzeniem posłuży on dłużej, służąc dziecku choćby jako strefa do zabawy.
Wzorów dostępnych na stronie jest kilka. Ja oprócz względów estetycznych kierowałam się przy wyborze także tym że ciemny kolor jest bardziej praktyczny gdyż mniej się brudzi, co w przypadku użytkowania na zewnątrz wydawało mi się istotne. Jak się okazało kontrastowy wzór to świetny wybór także dla samego maluszka, gdyż niemowlęta początkowo reagują na takie właśnie kontrastowe barwy.
Sam materiał z którego została wykonane to łóżeczko turystyczne jest świetnej jakości – jest dość gruby i odporny na rozerwania. Ponadto łatwo się czyści. A spód łóżeczka dodatkowo jest wzmocniony pianką przez co jest ono miękkie i wygodne.
Ponadto łóżeczko to w transporcie po złożeniu zajmuje naprawdę niewiele miejsca. Jest niezwykle lekkie. I dzięki paskowi można je spakować jako torbę na ramię.



