Witam się z Wami po dłuższej nieobecności. Dziwnie mi się pisze, bo ostatni raz byłam tu kilka miesięcy temu. Tak się jakoś zdarzyło, że moje życie przyspieszyło, a doba z trójką dzieci zrobiła się jeszcze krótsza. W sumie to tylko te trzy zdania kasowałam już 4 razy. Ale obiecuję poprawę, bo na dysku czeka mnóstwo zdjęć, w głowie kłębi się sto pomysłów na tematy na posty, a ja po wakacjach chyba wreszcie nieco odetchnęłam. Szykuje się też u nas mała edukacyjna rewolucja. Ale o tym wszystkim opowiem Wam innym razem. Za to dziś przychodzę do Was z całym mnóstwem genialnych pomysłów na zabawki dla dzieci do ogrodu, kąpieli, piasku, na plażę, czy w ogóle wszędzie tam gdzie ruszamy z najmłodszymi w plener. Chociaż mnie duża część z nich pomogła także choć na chwilę ujarzmić podczas kąpieli mojego (nad)ruchliwego najmłodszego synka, który ani myślał usiedzieć w miejscu pięciu minut.
Zabawki do ogrodu, kąpieli, piasku i nie tylko
Silikonowe wiaderka, konewki, foremki i inne cuda
Do tej pory jadąc nad morze, czy jezioro zabieraliśmy ze sobą plastikowe wiadereczka, konewki, grabki, łopatki i cały ten dziecięcy zabawkowy osprzęt chłopaków. Oczywiście każdy z nich musiał mieć swój zestaw, co dawało prosty rachunek całego tego bagażu x3. Jak się więc domyślacie same zabawki zajmowały nam sporą część wszystkich rzeczy. Było to szczególnym problemem zwłaszcza wtedy, kiedy musieliśmy z całym tym „majdanem” przejść dłuższy odcinek, np. od parkingu do plaży. Dlatego kiedy zobaczyłam o tu-klik silikonowe wiaderka i konewki-klik wiedziałam, że to strzał w dyszkę. To rewelacyjne rozwiązanie, ponieważ można je zwinąć lub złożyć do naprawdę niewielkich rozmiarów. A dodatkowo dzięki temu że są elastyczne stają się zdecydowanie bardziej łatwe w pakowaniu. Chłopaki pakują je w swoje plecaki i problem transportu zabawek jest całkowicie rozwiązany.
Oprócz powyższych plusów, ich zdecydowanym atutem jest świetna jakość wykonania. Po miesiącu używania, wciąż są jak nowe. Materiał, z którego są zrobione nie przebarwia się, nie blaknie od słońca. Nie robią się też na nim nieestetyczne ryski.
W skład naszych silikonowych zabawek wchodzi też konewka oraz łopatka. Wszystko to w świetnych pastelowych kolorach. Jeśli spodobał Wam się zamysł silikonowych zabawek to tutaj-klik znajdziecie również silikonowe foremki w przenajróżniejszych kształtach.
QUUT Łopatka z sitkiem
Jeśli o grabkach i łopatkach mowa to muszę opowiedzieć Wam o łopatce z sitkiem-klik, o dość oryginalnym jak na łopatkę kształcie i przede wszystkim wielkości. To co ją także wyróżnia to ergonomiczny kształt. Za tym hasłem kryje się bowiem wygoda jej użytkowania, oraz mnogość zastosowań i sposobów w jaki dziecko może się nią bawić. Jak zauważycie na zdjęciach trzyma się ją za pomocą dwóch rąk- podobnie jak nasz „dorosły” szpadel. To przede wszystkim wpływa na jej solidność. A wierzcie mi chłopcy, mają taki już wręcz zwyczaj że za każdym razem kiedy jadą nad morze stawiają sobie zadanie wykopania jak największych fos i dołów. Przy tych pracach rok w rok łamali dosłownie po kilka łopatek.
Aż do momentu kiedy w ich ręce trafiła właśnie ta. Wykonana jest z mega mocnego tworzywa. Podczas zabawy nią nic się w niej nie wygina, nie kruszy, nie odbarwia. Jest przy tym lekka, łatwo się ją czyści. A dodatkowo zrobiona została w miłej dla mojego matczynego oka kolorystyce. Podobnie jak nasze silikonowe zabawki, mimo częstego i intensywnego użytkowania wciąż wygląda jak nowa.
Co prawda jest dość spora, co przy kopaniu większych budowli jest jej zdecydowanym plusem, dlatego do plecaka się nie mieści. Z powodzeniem jednak zawieszaliśmy ją na rączce dziecięcego wózka, albo nosiliśmy doczepioną do plecaków.
Mimo tego że jest dość sporych rozmiarów łatwo się ją trzyma i jest dość lekka. Myślę że to zabawka nie tylko na lato i że będzie ona także wspaniałą pomocą w tworzeniu wszelkich budowli ze śniegu.
Młyn wodny B.Toys
Młyn wodny od B.Toys-klik kojarzy mi się z wodnymi instalacjami w parkach rozrywki, np tymi które odwiedziliśmy w Centrum Nauki Kopernik- klik, lub o tu-klik, w Gdyni.
Zabawka ta sprawdza się u nas w szczególności podczas kąpieli. Mnogość ruchomych elementów sprawia, że zabawa nią wcale się nie nudzi. Dzieciaki wlewając wodę (lub suchy piasek) obserwują, jak wprawiane są w ruch kolejne elementy zabawki, ucząc się związków przyczynowo-skutkowych.
Z tyłu zabawki znajdują się mocne przyssawki, umożliwiające przytwierdzenie jej np. do wanny lub płytek. Generalnie i same przyssawki jak i cała zabawka zrobione są z trwałych materiałów. Mimo dość intensywnego eksploatowania przez całą moją trójeczkę, młyn nadal wygląda jak nowy. Przyznam, że fakt iż jego elementy zrobiono z plastiku sprawiał, że na początku obawiałam się że chłopcy dość szybko je zepsują. Jednak niepotrzebnie, bo co ciekawe młyn jest wciąż kompletny i nic a nic się w nim nie odłamało.
Powiem Wam jeszcze, że według mnie to trochę taka zabawka integracyjna, Wspólnie chętnie bawią się (co istotne przeważnie się przy tym o nic nie kłócąc) wszyscy trzej moi chłopcy. Tym, którzy są na naszym blogu pierwszy raz przypomnę że jest to o tyle ciekawe, że rozstrzał wiekowy między chłopcami to całe 9 lat 🙂
Quut Raki Zestaw łopatka i grabki
Czyli nasz kolejny plażowy zestaw pomocowy. A całkiem poważnie mówiąc kolejna super trwała zabawka, grabki i łopatka, 2w1. Za pomocą tych dwóch niepozornych „narzędzi” o dość ciekawym, ergonomicznym dla małych rączek kształcie, wyczarować można istne „piaskowe” cuda, przelewać wodę (funkcja lejka), przesypywać piasek, tworzyć rozmaite budowle i przenajróżniejsze wzory, czyli jednym słowem wyczarować wszystko co tylko przyjdzie do głowy.
Z pewnością jest to zabawka zachęcająca do twórczej zabawy. Przyda się ona zarówno na plaży, ogrodzie, nad jeziorem, w kąpieli, jak też zimą do zabaw w śniegu. W dobrej cenie można ją kupić np. tu-klik.
Dwustronne rakietki z piłeczką B.Toys
To propozycja zabawki do ogrodu, na plażę, czy ogólnie w plenerze, zachęcająca do wszelkich zabaw ruchowych i aktywności na świeżym powietrzu.
W skład zestawu wchodzą dwie rakietki i piłka (lekka i zupełnie bezpieczna). Rakietki zbudowane są tak, że jedna ich strona jest płaska- gładka, a drugą pokrywają liczne przyssawki. Jak łatwo się domyśleć pierwsza strona służy do odbijania piłeczki, zaś druga, przyssawkowa, do jej łapania.
Jako, że moi chłopcy uwielbiają ruch i wszelkie zabawy z nim związane, a ja muszę się nieźle nagłowić jak rozładować ich niespożytą energię, zestaw ten zdecydowanie przypadł im do gustu. Do kupienia tu-klik.
QUUT Zestaw 3 foremek do piasku Piramida
Kolejnym strzałem w dyszkę wśród naszych zabawek na plażę są foremki Piramida, marki Quut, które w fajnej cenie dostaniecie tu-klik.
Zestaw ten składa się z trzech części, foremek zwężających się ku górze. Foremki można używać razem lub pojedynczo, tworząc piramidy niczym z Egiptu, lub kreując coraz to nowsze rozmaite budowle o przeróżnych kształtach.
Foremki te wkłada się po skończonej zabawie jedna w drugą. Dzięki czemu zajmują niewiele miejsca w transporcie. I jak wszystkie opisywane dzisiaj przeze mnie zabawki charakteryzują się nad wyraz dobrą trwałością i estetyką wykonania, które sprawiają że pomimo intensywnego ich użytkowania wciąż wyglądają jak nowe.
Piłka plażowa Djeco
Dmuchana piłka plażowa- klik to trochę taki must have jeśli chodzi o zabawki na plażę. Jest lekka, dzięki czemu całkowicie bezpieczna nawet dla maluszka. Gotowa do zabawy ma średnicę 35 cm. Wykonana z bezpiecznego, jeśli chodzi o swój skład tworzywa. Łatwa w transporcie, bo nienapompowana zajmuje naprawdę niewiele miejsca. Jak widzicie same plusy 🙂
Szybowiec Zing
I chyba ostatnie dziś zabawki do ogrodu, na plaże, czy tym podobne miejsce, czyli samoloty, a właściwie szybowce. Bardzo lekkie, wykonane ze specjalnej pianki, miękkie, a więc zupełnie bezpieczne. Zabawa nimi wspiera koordynację a także zachęca do wesołej wspólnej zabawy na świeżym powietrzu. Znajdziecie je tutaj-klik w naprawdę ekstra cenie.
Na koniec chciałam Wam tylko napisać, że wszystkie powyższe zabawki odporne są nie tylko na intensywne działanie małych rączek, ale również promieni UV, które jak wiemy dość szybko „niszczą” większość popularnych plastikowych tańszych plażowych zabawek tego typu, po pierwsze powodując że plastik odbarwia się, a po drugie traci swą trwałość, krusząc się i pękając. Wybierając więc zabawki na plażę spośród tych wymienionych wyżej chronimy niejako środowisko. Pomyślmy o tym.
A Wy macie jakieś zabawki do ogrodu, na plażę, czy jezioro warte polecenia?



